Efektywność interwencji behawioralnych w zaburzeniach snu u niemowląt

2016-08-04

article image

Efektywność interwencji behawioralnych w zaburzeniach snu u niemowląt

Autor: Jędrzej Sarnecki

Opracowanie na podstawie: Gradisar M, Jackson K, Spurrier NJ i wsp. Behavioral interventions for infant sleep problems: a randomized controlled trial.

Między narodzinami a okresem dojrzewania sen dzieci podlega wielu istotnym zmianom. W 1. r.ż. dochodzi do rozwoju zdolności konsolidacji, czyli umiejętności przespania całej nocy, i regulacji snu, czyli zdolności samodzielnego zasypiania wieczorem. W pierwszych miesiącach życia naturalnym jest wielokrotne budzenie się niemowlęcia w nocy[1]. Do 9. m.ż. 70-80% dzieci osiąga zdolność nieprzerwanego przesypiania całej nocy. W przypadku jednak ok. 16-21% niemowląt powyżej 6. m.ż. obserwuje się problemy z zasypianiem lub utrzymaniem ciągłości snu, z powodu których rodzice zgłaszają się do specjalistów w poszukiwaniu pomocy[2],[3]. Problemy ze snem dziecka prowadzą do pogorszenia jakości życia rodziców, zwiększają ryzyko depresji[4], a także zaburzają funkcjonowanie rodziny.

W ramach postępowania w bezsenności niemowląt stosuje się m.in. tzw. wygaszanie, polegające na ignorowaniu przez rodziców płaczu dziecka, lub stopniowe wygaszanie, w ramach którego rodzice nie reagują na płacz przez określony czas (np. 2 min), który jest stopniowo wydłużany[5]. Pomimo udokumentowania wynikających ze stosowania tych metod poprawy jakości snu dziecka i nastroju matki oraz mniejszego poziomu stresu u rodziców5,[6] istnieją obawy dotyczące skutków stresu doświadczanego przez niemowlę. Alternatywną metodą jest tzw. bedtime fading, polegający na dostosowaniu godziny kładzenia dziecka do snu na podstawie czasu, jaki upływa od położenia do zaśnięcia.

W 2016 r. na łamach Pediatrics ukazała się praca, w której Gradisar i wsp. zaprezentowali wyniki badania z randomizacją, w ramach którego porównano wpływ trzymiesięcznego stosowania stopniowego wygaszania, bedtime fading oraz edukacji rodziców dotyczącej fizjologii i higieny snu na sen, emocje, poziom stresu i zachowanie dziecka oraz nastrój i stres u matki. W badaniu uczestniczyły 43 niemowlęta (średnia wieku 10,8 miesięcy ± 3,5; 63% dziewczynki) oraz ich rodzice. Rodziny były losowo przydzielane do jednej z 3 grup. Przed rozpoczęciem interwencji przez tydzień zbierano dane dotyczące snu oraz, poprzez noszone na kostce urządzenie, aktywności fizycznej. Poziom stresu i ewentualne występowanie depresji u matki oceniano, korzystając ze skali DASS-21. W celu oceny stężenia kortyzolu u dzieci rodzice pobierali od nich próbki śliny rano i po południu w 2 następujące po sobie dni.

Rodzice z grupy stosującej stopniowe wygaszanie mieli opuścić pokój w ciągu minuty od położenia dziecka do łóżka. W przypadku płaczu mieli wrócić po określonym czasie, za każdym razem i każdej nocy coraz dłuższym, unikając jednak podnoszenia niemowlęcia i zapalania w pokoju światła. W ramach bedtime fading rodzice stopniowo ograniczali dostępny dziecku czas na sen w nocy, doprowadzając do sytuacji, w której dziecko zasypia wieczorem w ciągu mniej niż 15 min od położenia do łóżka. Rodzice z trzeciej grupy (kontrolnej) otrzymali informacje dotyczące fizjologii snu, możliwych przyczyn wybudzeń w nocy, a także metod układania dziecka do snu.

Autorzy stwierdzili występowanie istotnego statystycznie skrócenia czasu zasypiania po 3 miesiącach interwencji u dzieci z grup interwencyjnych. W porównaniu z danymi wyjściowymi, czas od położenia do zaśnięcia nie uległ istotnej zmianie u niemowląt z grupy kontrolnej. Stwierdzono również istotny spadek liczby wybudzeń w nocy u dzieci z grupy stosującej stopniowe wygaszanie. U niemowląt z grup interwencyjnych odnotowano większy spadek stężenia kortyzolu niż w grupie kontrolnej po 3 miesiącach od wprowadzenia interwencji. Poziom stresu u matek po 12 miesiącach od interwencji uległ istotnej redukcji we wszystkich grupach. Podczas kontroli po 12 miesiącach nie stwierdzono istotnych różnic pomiędzy grupami w zakresie zachowania dzieci i ich przywiązania do rodziców.

Badanie Gradisara i wsp. wskazuje na skuteczność zarówno stopniowego wygaszania, jak i metody bedtime fading w postępowaniu w przypadku trudności z zaśnięciem lub występowania wielokrotnych wybudzeń w nocy u niemowląt. Wyniki badania sugerują, że w wyniku stosowania metody wygaszania nie dochodzi do zwiększenia stężenia kortyzolu w surowicy czy występowania zaburzeń emocjonalnych, zaburzeń zachowania lub problemów w relacji dziecko − rodzic. Badanie wskazuje na korzystny wpływ na sen dziecka interwencji behawioralnych, który jest pozbawiony negatywnych skutków dla niemowlęcia i rodziny.

 

 

 

[1] Krysiak-Rogala K. Zasady postępowania w zaburzeniach snu u dzieci i młodzieży. Stand Med Pediatr 2015;12:112-116.

[2] Martin J, Hiscock H, Hardy P i wsp. Adverse associations of infant and child sleep problems and

parent health: an Australian population study. Pediatrics 2007;119(5):947-955.

[3] Wake M, Morton-Allen E, Poulakis Z i wsp. Prevalence, stability, and outcomes of cry-fuss and sleep problems in  the first 2 years of life: prospective community-based study. Pediatrics 2006;117(3):836-842.

[4] Hiscock H, Wake M. Infant sleep problems and postnatal depression: a community-based study. Pediatrics

2001;107(6):1317-1322.

[5] Mindell JA, Kuhn B, Lewin DS i wsp. American Academy of Sleep Medicine. Behavioral treatment of bedtime problems and night wakings in infants and young children. Sleep 2006;29(10):1263-1276.

[6] Morgenthaler TI, Owens J, Alessi C i wsp. American Academy of Sleep Medicine. Practice parameters for

behavioral treatment of bedtime problems and night wakings in infants and young children. Sleep

2006;29(10):1277-1281.


Podobne aktualności